Zamknij

Godło i flaga mogą wyglądać inaczej. Ruszyły prace nad symbolami państwowymi

Źródło: Radio ZET / Rzeczpospolita 08:31, 24.12.2025 Aktualizacja: 08:31, 24.12.2025
Skomentuj Obraz Tomek z Pixabay Obraz Tomek z Pixabay

Wraca temat zmian w polskich symbolach narodowych. Jak podają media, rozpoczęły się prace ekspertów nad nową ustawą, która ma uporządkować kwestie flagi, godła, a w przyszłości także hymnu.

Do publicznej debaty ponownie wraca kwestia polskich symboli państwowych. Jak informuje Radio ZET, powołując się na ustalenia dziennika Rzeczpospolita, rozpoczęły się już prace zespołu eksperckiego, którego zadaniem jest przygotowanie projektu nowej ustawy regulującej wygląd i zasady używania symboli narodowych.

Chodzi o flagę i godło Rzeczypospolitej Polskiej, a w dalszej kolejności również o hymn.

Nie rewolucja, a porządkowanie

Z informacji przekazywanych przez dziennik wynika, że planowane zmiany nie mają charakteru rewolucyjnego. Celem prac jest raczej ujednolicenie, poprawa czytelności i dostosowanie symboli do współczesnych realiów, w tym ich funkcjonowania w przestrzeni cyfrowej.

Eksperci analizują m.in. kwestie graficzne, które przez lata budziły wątpliwości – jak spójność wizerunku orła czy różnice w odcieniach barw flagi stosowanych w oficjalnych materiałach.

Jak może zmienić się godło?

Na obecnym etapie nie ma gotowych projektów ani ostatecznych decyzji. Jak relacjonuje „Rzeczpospolita”, wśród rozważanych propozycji pojawiają się m.in. sugestie dotyczące złotego koloru nóg orła (nie tylko szponów), korekt w kształcie skrzydeł czy lepszego wyeksponowania elementów korony.

To jednak wciąż etap roboczych dyskusji, a nie konkretne rozstrzygnięcia.

Ustawa sprzed dekad do przepisania?

Prace prowadzone są w kontekście obowiązującej dziś ustawy o godle, barwach i hymnie RP oraz o pieczęciach państwowych, która pochodzi z 1980 roku. Część jej zapisów wywodzi się jeszcze z realiów lat 50. XX wieku, co – zdaniem ekspertów – coraz słabiej przystaje do współczesnych standardów i potrzeb państwa.

Rzecznik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podkreśla, że na tym etapie jest za wcześnie, by mówić o konkretnej nowelizacji, a prace mają charakter koncepcyjny.

Kiedy możliwe decyzje?

Zespół ekspertów został powołany w maju, a pierwsze posiedzenia odbyły się już w nowym składzie kierownictwa resortu kultury. Według informacji przytaczanych przez „Rzeczpospolitą”, jesień 2026 roku to realny termin przedstawienia pierwszych gotowych propozycji.

Na razie zmiany pozostają w sferze analiz i konsultacji, ale sam fakt rozpoczęcia prac oznacza, że temat flagi i godła znów staje się przedmiotem ogólnopolskiej dyskusji.

Źródło zdjęcia głównego: Obraz Tomek z Pixabay

(Źródło: Radio ZET / Rzeczpospolita)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Brak budżetu w Trąbkach Wielkich. Co to oznacza?

Tuba propagandowa, gminny biuletyn i trąbecki słup reklamowy. Wydawca tego brukowca najpewniej odpowie, że przecież INFORMUJE mieszkańców o ważnych sprawach. A prawda jest zgoła odmienna. Po raz kolejny perfidnie skopiował tekst urzędników z gminy Trąbki Wielkie, który to tekst bezpośrednio uderza w konkretnych radnych. Radni podjęli taką, a nie inną decyzję. A kimże jest pan wydawca, żeby oceniać tę decyzję? Gdzie jest komentarz owych radnych w tej sprawie? Może chcieliby się wypowiedzieć? Zadam retoryczne pytanie - w ogóle poprosiłeś o ten głos z drugiej strony barykady? Gdzie jest dziennikarska równowaga... To nie jest dziennikarstwo. To jest zdradzanie zasad bezstronności. Zaiste upadek...

Staszek

21:08, 2025-12-23

Święta coraz droższe. Polacy liczą każdy grosz

To ogólnie było do przewidzenia. Mają rodacy co chcieli... Uśmiechnijcie się brygada heeeeeeeeeeeeej!!!

Staszek

15:01, 2025-12-15

„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu

Bez kitu. Tłumaczenie też mega. Śmierdzi na kilometr ze deweloperzy mają w tym interes. Mieszkańców przybywa, aut też, a miasto wyprzedaje kolejne grunty i nie wymaga od dewelopera jakiegokolwiek partnerstwa publiczno-prywatnego. I nie o place zabaw chodzi. Właśnie o marne kilkaset metrów drogi żeby zrównoważyć kolejną inwestycję. Tu nikt o tym nie myśli. A w godzinach szczytu Pruszcz do dramat w Andach. Dajcie spokój

Robert

01:22, 2025-12-12

Finał świątecznej akcji posłanki Kołodziejczak

Klasyka... Społeczność wrzuciła do kartonu, a posłanka firmuje to swoją twarzyczką. Czy wy wszyscy jesteście normalni?

Staszek

18:53, 2025-12-11

0%