Zakup używanego auta od lat wiązał się z problemami przy jeździe próbnej i niejasną sytuacją prawną. Teraz ma się to zmienić – prezydent podpisał przepisy, które wprowadzają nowe rozwiązanie także dla rynku wtórnego.
Jak podaje autokult.pl, prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację przepisów dotyczącą tzw. profesjonalnej rejestracji pojazdów. Zmiana może okazać się przełomowa dla osób kupujących używane samochody – zwłaszcza te sprowadzane z zagranicy.
Rynek aut używanych w Polsce jest ogromny i od lat przewyższa sprzedaż nowych samochodów. Mimo to kupujący często stykali się z absurdalną sytuacją: jazda próbna była formalnie niemożliwa albo odbywała się na granicy prawa.
Wiele sprowadzanych pojazdów nie było jeszcze zarejestrowanych w Polsce. Sprzedawcy liczyli, że auto sprzeda się szybko, zanim konieczna będzie wizyta w urzędzie. W praktyce oznaczało to, że klient mógł usłyszeć słynne „można wracać na kołach”, choć pojazd nie był dopuszczony do ruchu. Ryzyko mandatu, a nawet problemów z ubezpieczeniem, spadało na kupującego.
Nowe przepisy rozszerzają możliwość korzystania z profesjonalnych tablic rejestracyjnych również na firmy handlujące samochodami używanymi. Do tej pory takie rozwiązanie dotyczyło wyłącznie pojazdów nowych.
Profesjonalne tablice wyróżniają się zielonym kolorem znaków i nie są przypisane do jednego auta. Przedsiębiorca może legalnie przekładać je między pojazdami, uzupełniając odpowiednie dane w dokumentach. Dzięki temu samochód może poruszać się po drogach w pełni legalnie.
Najważniejsza zmiana z punktu widzenia klientów dotyczy jazd próbnych. Dzięki profesjonalnym tablicom dealer lub komis może zaproponować test auta zgodnie z prawem, bez ryzyka mandatu czy problemów przy ewentualnej kolizji.
Co więcej, jeśli kupujący zdecyduje się na zakup pojazdu, który nie jest jeszcze zarejestrowany w Polsce, będzie mógł legalnie wrócić nim do domu na profesjonalnych tablicach, a następnie oddać je sprzedawcy. To kończy wieloletnią praktykę opartą na niedomówieniach i przerzucaniu odpowiedzialności na klienta.
Nowe rozwiązanie pozwala również na wykupienie legalnego ubezpieczenia OC dla auta poruszającego się na profesjonalnych tablicach. Dokumenty w takim trybie będą ważne przez 30 dni, co w zupełności wystarcza na sprzedaż pojazdu, jazdy próbne i przekazanie auta nabywcy.
To szczególnie istotne w kontekście szkód komunikacyjnych – do tej pory w takich przypadkach ubezpieczyciele często kwestionowali swoją odpowiedzialność.
Nowelizacja przepisów dotyczących profesjonalnych tablic rejestracyjnych ma wejść w życie 5 lipca 2026 roku. Od tego momentu rynek samochodów używanych ma funkcjonować według nowych zasad, które zwiększają bezpieczeństwo i przejrzystość transakcji.
Zmiana, która na pierwszy rzut oka dotyczy firm handlujących autami, w praktyce może okazać się jedną z najważniejszych dla zwykłych kierowców kupujących samochód z drugiej ręki.
Brak budżetu w Trąbkach Wielkich. Co to oznacza?
Tuba propagandowa, gminny biuletyn i trąbecki słup reklamowy. Wydawca tego brukowca najpewniej odpowie, że przecież INFORMUJE mieszkańców o ważnych sprawach. A prawda jest zgoła odmienna. Po raz kolejny perfidnie skopiował tekst urzędników z gminy Trąbki Wielkie, który to tekst bezpośrednio uderza w konkretnych radnych. Radni podjęli taką, a nie inną decyzję. A kimże jest pan wydawca, żeby oceniać tę decyzję? Gdzie jest komentarz owych radnych w tej sprawie? Może chcieliby się wypowiedzieć? Zadam retoryczne pytanie - w ogóle poprosiłeś o ten głos z drugiej strony barykady? Gdzie jest dziennikarska równowaga... To nie jest dziennikarstwo. To jest zdradzanie zasad bezstronności. Zaiste upadek...
Staszek
21:08, 2025-12-23
Święta coraz droższe. Polacy liczą każdy grosz
To ogólnie było do przewidzenia. Mają rodacy co chcieli... Uśmiechnijcie się brygada heeeeeeeeeeeeej!!!
Staszek
15:01, 2025-12-15
„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu
Bez kitu. Tłumaczenie też mega. Śmierdzi na kilometr ze deweloperzy mają w tym interes. Mieszkańców przybywa, aut też, a miasto wyprzedaje kolejne grunty i nie wymaga od dewelopera jakiegokolwiek partnerstwa publiczno-prywatnego. I nie o place zabaw chodzi. Właśnie o marne kilkaset metrów drogi żeby zrównoważyć kolejną inwestycję. Tu nikt o tym nie myśli. A w godzinach szczytu Pruszcz do dramat w Andach. Dajcie spokój
Robert
01:22, 2025-12-12
Finał świątecznej akcji posłanki Kołodziejczak
Klasyka... Społeczność wrzuciła do kartonu, a posłanka firmuje to swoją twarzyczką. Czy wy wszyscy jesteście normalni?
Staszek
18:53, 2025-12-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz