Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Pruszcz Gdański: Cukrownia zyska nowe życie! Zaoferuje m.in. mieszkania

Urbanity.pl 07:27, 07.04.2022 Aktualizacja: 02:24, 21.10.2025
Skomentuj urbanity.pl urbanity.pl

Na decyzję, co dalej z dawną cukrownią, mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego czekali prawie dziesięć lat. W połowie ubiegłego roku 19-hektarowy teren nabyła firma NDI Development, która ma konkretne plany na zagospodarowanie 140-letnich zakładowych obiektów.
 
Cukrownia w Pruszczu Gdańskim to nie działająca od kilkunastu lat fabryka, która do tej pory należała do Krajowej Spółki Cukrowej. Dzisiaj to opustoszały, zaniedbany kompleks położóny na 19 hektarowej działce. To jednak już niebawem się zmieni. Nowym właścicielem obiektu został deweloper z Sopotu, który w swoim portfolio ma m.in. hotele sieci Sheraton czy luksusowe apartamenty Tre Mare w Sopocie i Chlebova w Gdańsku.

Spółka NDI Development pozyskała już partnera finansowego projektu, a Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy zapewniła kompleksową obsługę prawną finansowania transakcji.

Początki zabytkowej pruszczańskiej cukrowni sięgają 1881 roku i stanowią unikat w skali kraju. Sopocka firma zrewitalizuje kompleks, który zaoferuje nowe przestrzenie, w tym m.in. centrum kultury, strefę rekreacyjną, a do tego mieszkania, sklepy, butiki, kawiarnie i restauracje.

W ramach kompleksu obecnej cukrowni - w kilku etapach inwestycji - powstanie ponad 1 000 nowych mieszkań o zróżnicowanych metrażach i układach. Z kolei na powierzchni prawie 37 500 mkw. znajdzie się przestrzeń pod lokale komercyjne.

W ramach inwestycji przywrócona zostanie oryginalna forma zabytkowej zabudowy wraz z odtworzeniem oryginalnej stolarki, kolorystyki oraz detalu. Część historycznej zabudowy przykryta zostanie lekką oranżerią, gdzie mieściły się będą restauracyjne ogródki z widokiem na skwer, w sąsiedztwie którego zaplanowano nowoczesne centrum kultury.

Deweloper ma w planach stworzenie ponadto przestrzeni pod sklepy, przedszkola czy żłobki. Całości projektu dopełni ogólnodostępna strefa rekreacyjna, m. in. w pobliżu zielonego korytarza Doliny Raduni.

Na razie ewidencjonowany jest stan techniczny zabytkowych obiektów, trwają pomiary i powstaje wstępna koncepcja architektoniczna. Wszelkie prace będą prowadzone pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Za projekt rewitalizacji Starej Cukrowni odpowiada Studio Architektoniczne Kwadrat.

(Urbanity.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Święta coraz droższe. Polacy liczą każdy grosz

To ogólnie było do przewidzenia. Mają rodacy co chcieli... Uśmiechnijcie się brygada heeeeeeeeeeeeej!!!

Staszek

15:01, 2025-12-15

„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu

Bez kitu. Tłumaczenie też mega. Śmierdzi na kilometr ze deweloperzy mają w tym interes. Mieszkańców przybywa, aut też, a miasto wyprzedaje kolejne grunty i nie wymaga od dewelopera jakiegokolwiek partnerstwa publiczno-prywatnego. I nie o place zabaw chodzi. Właśnie o marne kilkaset metrów drogi żeby zrównoważyć kolejną inwestycję. Tu nikt o tym nie myśli. A w godzinach szczytu Pruszcz do dramat w Andach. Dajcie spokój

Robert

01:22, 2025-12-12

Finał świątecznej akcji posłanki Kołodziejczak

Klasyka... Społeczność wrzuciła do kartonu, a posłanka firmuje to swoją twarzyczką. Czy wy wszyscy jesteście normalni?

Staszek

18:53, 2025-12-11

„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu

Pełen półprofesjonalizm... Materiał filmowy trwa minutę. Naprawdę redakcja reprezentuje się aż taką indolencją? XD Trudno jest wychylić głowę zza burmistrzowych drzwi i poprosić panów z udarowymi wiertarami, aby zrobili sobie kilkuminutową przerwę? "Nie mamy wpływu na trwające prace remontowe"... Na miły Bóg. Naprawdę? To kwestia ruszenia tyłka, dialogu i niczego więcej. Takiemu "słupowi ogłoszeniowymi" pruszczańskiego magistratu powinno chyba najbardziej zależeć na tym, aby chlebodawca był zadowolony z efektu końcowego? A w kwestii określenia: "Niech te słowa zastępcy burmistrza będą najlepszym podsumowaniem internetowej aktywności Łukasza Michalewskiego w tej sprawie". Ten brukowiec to jest totalny upadek dziennikarstwa. Jak można opowiadać się tak jawnie po konkretnej stronie sporu? Dziennikarz ma stać pośrodku. Ale czego oczekiwać skoro pod urzędowym anonsem brak nawet imienia i nazwiska autora.

Staszek

18:46, 2025-12-11

0%