Zamknij

Czy gminy są gotowe na system kaucyjny? Samorządowcy zabrali głos

PAP 14:20, 20.09.2025 Aktualizacja: 14:20, 20.09.2025
1 PAP PAP

Zgodnie z obecnymi przepisami 1 października w Polsce ruszy system kaucyjny. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 m kw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać klientom kaucję. Natomiast mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań w ich przypadku będzie dobrowolne. 

Nowy system wpłynie też na gminy. Zgodnie z przepisami, każda gmina będzie musiała utworzyć przynajmniej jeden punkt zbiórki. Część samorządowców obawia się też utraty zysków z recyklingu, co może mieć wpływ na koszty ponoszone przez mieszkańców.

Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic i prezes Unii Miasteczek Polskich obawia się, że nowy system może spowodować, że część surowców będzie trafiać do podmiotów prywatnych, przez co gmina poniesie straty.

„Mamy sygnały, że brak surowców wtórnych, które są wykorzystywane przez firmy, może spowodować wzrost opłat od mieszkańców, droższe usługi od tych, którzy te odpady zbierają. Na przykład jeżeli braknie butelek plastikowych czy butelek szklanych lub puszek po napojach, które w tej chwili są odzyskiwane, to ta usługa będzie mogła być droższa” – powiedział.

Zdaniem Cichego zmiany związane z systemem kaucyjnym są wprowadzane zbyt szybko.

„Uważam że to jest rzecz, która będzie bardzo długo wdrażana i będzie to trwało przynajmniej rok, zanim ludzie się do tego przyzwyczają. My walczymy cały czas o ROP, czyli żeby ten, kto wprowadza na rynek opakowanie, żeby on ponosił koszt zbiórki” – powiedział Cichy.

Pozytywnie do nowego systemu podchodzi natomiast wójt gminy Ochotnica Dolna Tadeusz Królczyk. Jego zdaniem na nowym systemie „skorzystają wszyscy”.

„System docelowo, jak będzie działał, będzie korzystny dla gmin, dla mieszkańców i dla państwa, a przede wszystkim dla środowiska. Natomiast oczywiście, w tej krótkiej perspektywie będzie mnóstwo pytań, bo zawsze takie projekty, które są nowe w jakimś obszarze nie są dopracowane i trzeba to dopracowywać na bieżąco, ale samorządy sobie jak zwykle z tym poradzą” – powiedział.

Wójt przyznał jednocześnie, że nowy system początkowo może mieć niekorzystny wpływ na budżety gmin.

„I to wymaga korekty systemu i każdy pomysł, który jest wprowadzany, powinien być wcześniej bardzo dokładnie omawiany ze wszystkimi interesariuszami, w tym przypadku z samorządem. A jak już został wprowadzony i ma taki harmonogram, to trzeba go błyskawicznie zmieniać, żeby był korzystny dla wszystkich” – powiedział.

O systemie kaucyjnym wypowiedział się też burmistrz gminy Baborów Tomasz Krupa. Zdaniem burmistrza, „do systemu kaucyjnego gminy powinny być od dawna przygotowane, tylko system nie przygotowywał gmin do tych zmian”.

„Narzuca się coraz częściej gminom w zakresie gospodarki odpadami. Natomiast każda taka zmiana jest przyjmowana przez nas pozytywnie, ponieważ wpływa na finansowanie budżetów małych gmin. Więc mam nadzieję, że to też będzie bardzo dobrze rzutowało na realia finansowe, ale nie tylko – przede wszystkim też usprawni życie mieszkańcom” – powiedział.

Burmistrz gminy Baborów odniósł się też do obaw samorządowców w związku z możliwą utratą części dochodów.

„Jeżeli odgórnie zostaniemy jako samorządy pozostawieni sami sobie, to tak, samorządowcy mają rację w swych obawach, bo ten system może dużo namieszać” – powiedział Krupa.

Mówiąc o kwestii ewentualnego wzrostu cen dla mieszkańców powiedział, że na chwilę obecną jest to kwestia, którą trudno przewidzieć.

„Z dnia na dzień możemy dostać informację o podwyżce cen na tzw. bramie na instalacji do przetwarzania odpadów, gdzie musimy te odpady przewozić i już musimy zmienić cenę dla mieszkańców, więc to jest wróżenie z fusów” – skwitował.

Część wójtów i burmistrzów na pytanie o system kaucyjny powiedziało Serwisowi Samorządowemu PAP, że jeszcze nie zajęli się tą kwestią.

Celem systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu.

Opłata pobierana będzie od każdego wprowadzonego na rynek napoju w opakowaniu objętego tym systemem. Zwrot tej kaucji użytkownikowi końcowemu będzie następował również za pomocą systemu, bez konieczności okazywania paragonu nabycia napoju. Butelki i puszki będzie można zwracać do maszyn ustawionych np. przed lub wewnątrz sklepów lub w ramach zbiórki ręcznej. Opakowania powinny być puste, nie mogą być zgniecione i muszą mieć czytelny kod kreskowy na etykiecie.

Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań.

Prace nad ustawą kaucyjną trwały kilka lat. Przepisy w tej sprawie zostały ostatecznie przyjęte przez parlament i podpisane przez prezydenta w 2023 roku. Część branży, interesariusze systemu kaucyjnego, zwracała jednak uwagę, że przepisy są dziurawe i wymagają uzupełnienia o kluczowe dla nich elementy. Po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska podjęło się znowelizowania ustawy.

mc/
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

XxxXxx

2 0

Gmina nie ma zarabiać na obywatelach - gmina jest dla obywateli, o czym samorządowcy w tym artykule chyba zapomnieli. Z powodu mniejszej ilości odzyskiwanego plastiku wzrosną opłaty za jego wywóz. Argumentacja nieprzemyślana, tym bardziej że jeszcze do niedawna zbyt duża ilość plastiku do wywiezienia generowała podwyższanie kosztów wywozu odpadów. Samorządowcy niech wezmą się do roboty, bo są utrzymywani z pieniędzy obywateli.

16:44, 20.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%