Zdjęcie do dowodu bez wizyty u fotografa i bez dodatkowych kosztów. W aplikacji mObywatel pojawiła się nowa funkcja, która pozwala zrobić fotografię do dokumentu samodzielnie – zwykłym smartfonem.
W aplikacji mObywatel wprowadzono nowe narzędzie, które umożliwia wykonanie zdjęcia do dowodu osobistego własnym telefonem. Rozwiązanie jest dostępne dla osób składających wniosek o dowód online – zarówno dla siebie, jak i dla dziecka lub podopiecznego.
To oznacza koniec obowiązkowej wizyty u fotografa i dodatkowych wydatków. Zdjęcie można zrobić w domu, od ręki i bez opłat.
Nowa funkcja w mObywatelu prowadzi użytkownika krok po kroku. Podczas robienia zdjęcia na ekranie pojawia się specjalny owal oraz linie pomocnicze, które pokazują, jak ustawić twarz i na jakiej wysokości powinny znaleźć się oczy.
Gdy twarz jest ustawiona prawidłowo, aplikacja sygnalizuje to zmianą koloru. Po wykonaniu zdjęcia system wstępnie sprawdza, czy fotografia spełnia podstawowe wymagania formalne.
Jak tłumaczy resort cyfryzacji, narzędzie ma pomóc użytkownikom uniknąć najczęstszych błędów i zmniejszyć ryzyko odrzucenia wniosku przez urząd.
Z funkcji mogą skorzystać również osoby, które mają już wcześniej przygotowane zdjęcie. Plik można wgrać do aplikacji i dopasować go do wyświetlanych linii pomocniczych.
Aplikacja wskazuje, co ewentualnie należy poprawić, jeśli fotografia nie spełnia któregoś z wymogów. Ostateczna decyzja o akceptacji zdjęcia zawsze należy jednak do urzędnika.
Choć aplikacja pomaga technicznie, część wymogów nadal musi spełnić sam użytkownik. Zdjęcie powinno być wykonane na jasnym, jednolitym tle, bez nakrycia głowy i ciemnych okularów – chyba że przepisy pozwalają na wyjątek.
W przypadku okularów lub nakrycia głowy wynikających z powodów zdrowotnych lub religijnych konieczne jest dołączenie odpowiedniego dokumentu.
Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla też, że aplikacja nie zapisuje ani nie przetwarza danych biometrycznych – narzędzie służy wyłącznie do ułatwienia wykonania poprawnego zdjęcia.
Nowa funkcja to część szerszego rozwoju mObywatela. Aplikacja umożliwia już m.in. składanie wniosków o dowód osobisty, sprawdzanie etapu jego produkcji czy czasowe zawieszanie dokumentu.
Teraz dochodzi kolejna wygoda – zdjęcie do dowodu bez wychodzenia z domu. Dla wielu osób to realna oszczędność czasu i pieniędzy.
Święta coraz droższe. Polacy liczą każdy grosz
To ogólnie było do przewidzenia. Mają rodacy co chcieli... Uśmiechnijcie się brygada heeeeeeeeeeeeej!!!
Staszek
15:01, 2025-12-15
„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu
Bez kitu. Tłumaczenie też mega. Śmierdzi na kilometr ze deweloperzy mają w tym interes. Mieszkańców przybywa, aut też, a miasto wyprzedaje kolejne grunty i nie wymaga od dewelopera jakiegokolwiek partnerstwa publiczno-prywatnego. I nie o place zabaw chodzi. Właśnie o marne kilkaset metrów drogi żeby zrównoważyć kolejną inwestycję. Tu nikt o tym nie myśli. A w godzinach szczytu Pruszcz do dramat w Andach. Dajcie spokój
Robert
01:22, 2025-12-12
Finał świątecznej akcji posłanki Kołodziejczak
Klasyka... Społeczność wrzuciła do kartonu, a posłanka firmuje to swoją twarzyczką. Czy wy wszyscy jesteście normalni?
Staszek
18:53, 2025-12-11
„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu
Pełen półprofesjonalizm... Materiał filmowy trwa minutę. Naprawdę redakcja reprezentuje się aż taką indolencją? XD Trudno jest wychylić głowę zza burmistrzowych drzwi i poprosić panów z udarowymi wiertarami, aby zrobili sobie kilkuminutową przerwę? "Nie mamy wpływu na trwające prace remontowe"... Na miły Bóg. Naprawdę? To kwestia ruszenia tyłka, dialogu i niczego więcej. Takiemu "słupowi ogłoszeniowymi" pruszczańskiego magistratu powinno chyba najbardziej zależeć na tym, aby chlebodawca był zadowolony z efektu końcowego? A w kwestii określenia: "Niech te słowa zastępcy burmistrza będą najlepszym podsumowaniem internetowej aktywności Łukasza Michalewskiego w tej sprawie". Ten brukowiec to jest totalny upadek dziennikarstwa. Jak można opowiadać się tak jawnie po konkretnej stronie sporu? Dziennikarz ma stać pośrodku. Ale czego oczekiwać skoro pod urzędowym anonsem brak nawet imienia i nazwiska autora.
Staszek
18:46, 2025-12-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz