Zamknij
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixaby.com/pl/

Tego na rynku mieszkaniowym nie było. Tam płacimy najwięcej. Co czeka nas w kolejnych miesiącach?

20:04, 23.05.2022 Aktualizacja: 15:52, 13.12.2022

Tego na rynku mieszkaniowym nie było. Tam płacimy najwięcej. Co czeka nas w kolejnych miesiącach?

Jak zmieniają się ceny mieszkań? Jakie trendy można zauważyć na rynku pierwotnym, a jakie na wtórnym? Sprawdziliśmy średnie ceny za m2 mieszkań w największych miastach w kraju.  

Rosnąca inflacja, napływ obywateli z Ukrainy, a także coraz wyższe stopy procentowe - to czynniki, które przyczyniły się do zmian na runku mieszkaniowym w I kwartale 2022 roku. Oferty cen mieszkań rosną na rynku pierwotnym i wtórnym. 

Gdzie zapłacimy najwięcej?

Najwięcej za metr, według danych OtoDom, należy zapłacić w Warszawie. Tam średnia cena sięga 13 861 zł za metr. Powyżej 10 tysięcy trze zapłacić jeszcze w czterech innych miastach - Gdańsku (12 229 zł), Gdyni (12 028 zł), Krakowie (11 964 zł) i Wrocławiu (10 386). 

Analiza Otodom i Polityki Insight wskazuje, że "pierwszym kwartale ceny ofertowe mieszkań w metropoliach wzrosły o ponad 17% w ujęciu rocznym".

Różnice cenowe widać biorąc pod uwagę wielkość miast. Za metr kwadratowy mieszkania w Rzeszowie, Olsztynie czy Toruniu, czyli miastach, które zamieszkuje ok. 200 000 tysięcy mieszkańców. Tam należy zapłacić powyżej 7500 zł. 

Taniej jest natomiast w miastach do 100 tysięcy mieszkańców - takich jak Gorzów Wielkopolski, Włocławek czy Kalisz. 

Co czeka nas w kolejnych miesiącach?

- Z pewnością dalsze wzrosty cen mieszkań, chociaż nie powinny być już one tak dynamiczne. Ograniczona zdolność kredytowa wynikająca z rosnącego poziomu stopy referencyjnej przyczyni się do zmniejszenia popytu, a w konsekwencji prawdopodobnie również do stabilizacji wzrostu cen 

– prognozuje Karolina Klimaszewska, ekspertka OtoDom. 


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%