Choć do marcowej waloryzacji pozostało jeszcze kilka miesięcy, już dziś wiadomo, że przyszłoroczne emerytury będą wyższe. ZUS zdradził pierwsze prognozy.
W marcu 2026 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych po raz kolejny przeliczy świadczenia emerytalne i rentowe. Jak wynika z wstępnych analiz, wzrost nie będzie tak spektakularny jak w latach, gdy inflacja rosła w błyskawicznym tempie.
Tegoroczny wskaźnik waloryzacji ma wynieść około 4,9 procent, co oznacza mniejsze, ale wciąż zauważalne podwyżki.
Na ten cel w budżecie państwa zarezerwowano blisko 22 miliardy złotych. ZUS zapowiada, że wszystkie świadczenia zostaną automatycznie przeliczone i wypłacone już od 1 marca 2026 roku.
Eksperci podkreślają, że niższy wskaźnik waloryzacji to skutek uspokojenia inflacji. W 2023 roku świadczenia wzrosły aż o 14,8 proc., a rok później – o 12,12 proc. W 2026 roku podwyżki będą więc znacznie bardziej umiarkowane.
Dla wielu seniorów oznacza to, że choć kwoty na kontach się zwiększą, wzrost nie będzie tak odczuwalny jak w okresie rekordowych inflacyjnych lat.
Obecnie najniższe świadczenie to 1878,91 zł brutto, czyli około 1709 zł na rękę. Jeśli potwierdzą się szacunki dotyczące 4,9-procentowej waloryzacji, minimalna emerytura po zmianach wzrośnie do 1970,98 zł brutto. W praktyce oznacza to dodatkowe około 84 zł miesięcznie w portfelu seniora, czyli ponad 1000 zł w skali roku.
Osoby pobierające wyższe emerytury również mogą liczyć na wzrost świadczeń, choć proporcjonalnie wyższy w kwocie brutto. Dla przykładu – senior otrzymujący dziś 4000 zł brutto dostanie po waloryzacji około 196 zł więcej. Po odliczeniu podatku i składki zdrowotnej realny wzrost wyniesie około 155 zł netto miesięcznie.
Dokładna wartość wskaźnika waloryzacji zostanie ogłoszona przez Główny Urząd Statystyczny na początku 2026 roku. Dopiero wtedy ZUS rozpocznie przeliczenia indywidualnych świadczeń i opublikuje tabele z nowymi kwotami.
Proces waloryzacji ma na celu zachowanie realnej wartości emerytur – tak, by nie traciły one siły nabywczej wobec rosnących cen. Choć w 2026 roku wzrost będzie skromniejszy, rząd zapewnia, że w budżecie zabezpieczono środki na pełne pokrycie podwyżek.
Wskaźnik ten wyliczany jest w oparciu o średnioroczny poziom inflacji w gospodarstwach domowych emerytów oraz realny wzrost wynagrodzeń w roku poprzednim.
Dane z GUS publikowane na przełomie stycznia i lutego każdego roku decydują o tym, jak duże będą marcowe podwyżki.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Paweł Szymczuk z Pixabay
Żwirownia w Przywidzu? „Szanse na jej powstanie...
Jakoś o tym sie nie mówi ale zauważyłem, ze pan Włodzimierz jak jest coś dobrze to się chwali a jak coś żle to na poprzednika. Tak na logikę to problem nie jest Że ktoś chciał prowadzić biznes na żwirze ale złe procedury obecnej władzy. Zabrakło konsultacji a wicewójt nie powinien sam i w tajemnicy przed rada ale i mieszkańcami podpisywac decyzji dla inwestora. Co tu samo złożenie wniosku? Każdy może i jak tez składałem ale poprzednie władze jak wniosek rozpatrzyły to wyszło, ze nie moge prowadzić dziallności w oparciu o segregację petów. Były konsultacje z udziałem i mieszkańców i organizacji ale były tez i media.
Konfederat
09:32, 2025-10-22
Pruszcz Gdański: Utrudnienia na ul. Grunwaldzkiej
Szybko się obudzili, jak rozpoczęła się jesień i w zasadzie codziennie pada, co uniemożliwia położenie asfaltu. A w czwartek i piątek, tj. 23.10.2025 i 24.10.2025 roku czeka nas paraliż miasta. Burmistrz jak zwykle nic nie robi. DNO
Yvv
20:09, 2025-10-21
Pruszcz Gdański: Nowy wiadukt nad torami coraz bliżej!
Na pewno długo wyczekiwanej PRZEZ MIESZKAŃCÓW? XD Czy autor tej wzmianki (artykułem trudno nazwać) ma świadomość jakie potężne utrudnienia szykują się dla kierowców?
Ponury żart
07:41, 2025-10-21
Pruszcz Gdański inwestuje – małe zmiany, duże znaczenie
Przy ulicy Nowowiejskiego zabrakło chyba pieniędzy na załatanie dziur w asfalcie wykonanych przez budowlańców. Rozkuto jezdnię, i przy krawężnikach nowych chodników już nie położono asfaltu (co widać nawet na zdjęciu zamieszczonym w artykule), co tylko spowoduje po zimie większe dziury i zapadanie się chodnika wraz z krawężnikiem. Inwestycja wykonana niechlujnie, nieestetycznie oraz powodująca ryzyko degradacji zarówno jezdni jak i chodnika. Miasto i pracownicy urzędu miasta jak zwykle nic nie widzą.
Xxx
14:15, 2025-10-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz