Dom Wiedemanna, prowadzony przez Referat Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego Urzędu Miasta Pruszcza Gdańskiego, wprowadził się pięć lat temu do zabytkowego, XVIII wiecznego dworu podcieniowego w Pruszczu Gdańskim, niegdyś zamieszkałego przez dra Hermanna Wiedemanna, wybitnego ojca miasta. Powstanie instytucji było efektem realizacji idei Burmistrza Janusza Wróbla oraz historyków Bartosza Gondka i Marka Kozłowa, którzy kilka lat wcześniej zdefiniowali potrzebę stworzenia w przestrzeni miasta miejsca łączącego funkcję wystawienniczą z narracją opierającą się na historii miasta i powiatu.
- Przez pięć lat idea przekształciła się w miejsce, które wpisało się trwale nie tylko w Pruszcz Gdański, ale w całą metropolię. Jest zatem okazja, aby to uczcić i przy okazji podsumować pierwszy okres działalności tego miejsca – mówi Burmistrz Pruszcza Gdańskiego, Janusz Wróbel.
Mało kto wie, że Helena Modrzejewska przez całe życie pełniła swoistą „kuratelę" nad karierą Witkiewicza. Trudne warunki życia, a przede wszystkim brak perspektyw rozwoju artystycznego, zrodziły w gronie przyjaciół aktorki pomysł wspólnego wyjazdu do Ameryki Północnej i utworzenia „falansteru Heleny". W lutym 1876 r. Modrzejewska wraz z mężem Karolem Chłapowskim oraz przyjaciółmi, m.in. Henrykiem Sienkiewiczem, wyjechała do Kalifornii.
W grupie zabrakło Adama Chmielowskiego i Stanisława Witkiewicza, którzy nie dysponowali środkami na tak kosztowną wyprawę. Jesienią 1881 r. Helena Modrzejewska ponownie zaproponowała wspólną podróż, tym razem do Włoch, Grecji i Egiptu, ale Witkiewicz także tym razem nie mógł do niej dołączyć z powodów finansowych. W ramach wsparcia aktorka zamawiała u niego obrazy (Ułani, Pochód na Sybir, Nad Wisłą i Romans w śniegu).
W gromadzeniu środków finansowych malarzowi pomagał też Henryk Sienkiewicz angażując się w sprzedaż jego obrazów, a także fundując skrycie, pod koniec życia artysty, stypendium w Krakowskiej Akademii Umiejętności.
- Ułani, udostępnieni nam przez Cardas True Art z Bydgoszczy, to najdroższy obraz w historii naszego referatu. Jego wycena wynosi dwa miliony złotych – mówi kierownik Domu Wiedemanna, dr Bartosz Gondek. - Oprócz wymiaru finansowego jest on też absolutnie wyjątkowy, bo opowiada historię niezwykłych przyjaźni najwybitniejszych polskich intelektualistów i artystów później epoki zaborowej.
Drugim obrazem, który zostanie zaprezentowany 26 czerwca w budynku socrealistycznego Starostwa Powiatowego, będzie dzieło Eugeniusza Dzierżenckiego z 1950 roku zatytułowane Pokój zwycięży, malarski dokument czasów realizmu socjalistycznego.
Ten monumentalny obraz przedstawia wizję idealnej wspólnoty socjalistycznej, ukazanej jako spokojna wieś, zmechanizowane rolnictwo i zjednoczeni, uśmiechnięci obywatele różnych pokoleń. Dzierżencki, znany przede wszystkim jako marynista, w tym wyjątkowym dziele wszedł w dialog z obowiązującą ideologią Polski Ludowej, tworząc kompozycję pełną symbolicznych odniesień do pokoju, jedności i nowego porządku społecznego.
Obraz wpisuje się doskonale w kontekst historyczny 1950 roku, w którym to w Sztokholmie odbył się Światowy Kongres Obrońców Pokoju. To wtedy narodziło się hasło „Pokój zwycięży", jedno z najważniejszych haseł propagandowych bloku wschodniego, towarzyszące międzynarodowej kampanii przeciwko broni atomowej. W Polsce akcja ta miała masowy charakter – zebrano wówczas blisko 18 milionów podpisów, a slogany pokojowe pojawiały się na plakatach, w przemówieniach i ...w sztuce.
Pokój zwycięży to nie tylko malarskie świadectwo swojej epoki, ale też wizualne echo klimatu znanego z filmu Andrzeja Wajdy Powidoki – świata, w którym sztuka zostaje podporządkowana ideologii, a artysta ma „służyć ludowi". Pokaz tego dzieła w Domu Wiedemanna to wyjątkowa okazja do konfrontacji z historią – zarówno sztuki, jak i polityki.
Z obrazem wiąże się także niecodzienna historia listu, który żona ordynatora szpitala w Wałczu skierowała do marszałka Konstantego Rokossowkiego. Jej mąż, uwięziony przez komunistyczne władze za niewystarczający entuzjastyczny stosunek do nowego ustroju, miał – według niej – zasłużyć na łaskę poprzez zakup właśnie tego obrazu do szpitalnej stołówki.
Miejsce prezentacji obrazu Eugeniusza Dzierżenckiego, zaplanowane na 26 czerwca, wybrano nieprzypadkowo.
Zachwycająca monumentalną klatką schodową i starannie odnowiona siedziba Powiatu Gdańskiego stanowi, obok budynku urzędu miasta i osi komunikacyjnej w kierunku dworca PKP, jest jedynym zaprezentowanym przykładem pełnej realizacji projektu kompleksu lokalnych władz, zaprezentowanego po raz pierwszy na socrealistycznej wystawie w warszawskiej „Zachęcie" w 1949 roku. Więcej na ten temat można się było dowiedzieć m.in. odwiedzając wystawę Architektura Niechciana w Pruszczu Gdańskim i Powiecie Gdańskim 1920 - 1956.
Tego samego wieczoru (26 czerwca w czwartek), o godzinie 18:00, przed Domem Wiedemanna przy ul. Krótkiej 6 nastąpi również uroczyste otwarcie historycznej wystawy Rotmanka – historia sukcesu wsi z przełomu XIX i XX w., poświęconej niezwykłym przemianom społeczno-gospodarczym tej miejscowości, które uczyniły z niej jeden z najlepiej rozwijających się obszarów wiejskich regionu.
Obecnie Dom Wiedemanna tworzy zespół pod kierownictwem Bartosza Gondka, w skład którego wchodzą Katarzyna Kopeć, Magdalena Barganowska-Olbryś, Zuzanna Okulińska oraz Marek Kozłow, wspólnie realizujący misję zachowania dziedzictwa i upowszechniania wiedzy o historii Pruszcza Gdańskiego i okolic.
[ZT]19738[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Ksiądz Prałat Grzegorz Rafiński z prestiżową nagrodą
Sam wymyślił tę nagrodę. Głódź, człowiek skompromitowany też ją dostał więc nie wiem czy to powód do dumy.
Misiek
13:00, 2025-06-22
Motocyklista został ranny w wypadku w Arciszewie
Proszę osobę poszkodowaną o kontakt 664694990
Dominikk
22:34, 2025-06-18
Pszczółki: Zderzenie trzech pojazdów w Różynach
Proszę osoby poszkodowanych o kontakt 664694990
Dominikk
22:02, 2025-06-10
Ksiądz Prałat Grzegorz Rafiński z prestiżową nagrodą
Nie pokazujcie starych oblechów. Pokazujcie, młode, jurne, seksowne suczki w sutannach.
Ministrant
00:00, 2025-06-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz