Wieczór wigilijny był okazją do wyrażenia wdzięczności za lata pracy, pasji i ogromnego zaangażowania w rozwój zespołu. Ciepłe słowa podziękowań płynęły od członków „Jagódek”, ich rodziców, kadry instruktorskiej, przedstawicieli organu prowadzącego oraz zaproszonych gości. Dorobek Pani Dyrektor oraz jej wkład w pielęgnowanie lokalnej tradycji folklorystycznej na trwałe zapisały się w historii zespołu i w sercach wielu osób.
Choć przed „Jagódkami” stoją zmiany organizacyjne, działalność zespołu będzie kontynuowana bez zakłóceń. Zespół niezmiennie będzie rozwijał swoje umiejętności artystyczne i dbał o zachowanie bogatej tradycji pieśni i tańca ludowego.

W najbliższym czasie Zespół Pieśni i Tańca Gminy Pruszcz Gdański „Jagódki” przestanie funkcjonować jako odrębna instytucja kultury i zostanie włączony w struktury Ośrodka Kultury i Sztuki oraz Biblioteki Publicznej w Cieplewie. To połączenie ma przynieść nowe możliwości rozwoju, umożliwić korzystanie z doświadczenia większej instytucji oraz wzmocnić współpracę organizacyjną i artystyczną.
Dla samych członków zespołu zmiany te nie oznaczają rewolucji w codziennym funkcjonowaniu. Nazwa zespołu pozostaje bez zmian, próby nadal będą odbywać się w Straszynie, a garderoba pozostaje w dotychczasowym miejscu. Najważniejsze jednak, że nie zmieni się duch zespołu – oparty na pasji, wspólnocie i miłości do folkloru.
Wszystkie planowane zmiany organizacyjne zostały szczegółowo omówione z kadrą oraz rodzicami członków zespołu, aby zapewnić transparentność działań i poczucie bezpieczeństwa wszystkim zaangażowanym. „Jagódki” wchodzą w nowy etap swojej historii, zachowując to, co w nich najcenniejsze.[ZT]23580[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Święta coraz droższe. Polacy liczą każdy grosz
To ogólnie było do przewidzenia. Mają rodacy co chcieli... Uśmiechnijcie się brygada heeeeeeeeeeeeej!!!
Staszek
15:01, 2025-12-15
„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu
Bez kitu. Tłumaczenie też mega. Śmierdzi na kilometr ze deweloperzy mają w tym interes. Mieszkańców przybywa, aut też, a miasto wyprzedaje kolejne grunty i nie wymaga od dewelopera jakiegokolwiek partnerstwa publiczno-prywatnego. I nie o place zabaw chodzi. Właśnie o marne kilkaset metrów drogi żeby zrównoważyć kolejną inwestycję. Tu nikt o tym nie myśli. A w godzinach szczytu Pruszcz do dramat w Andach. Dajcie spokój
Robert
01:22, 2025-12-12
Finał świątecznej akcji posłanki Kołodziejczak
Klasyka... Społeczność wrzuciła do kartonu, a posłanka firmuje to swoją twarzyczką. Czy wy wszyscy jesteście normalni?
Staszek
18:53, 2025-12-11
„Vivat Deweloperzy”? R. Pietrzak odpowiada radnemu
Pełen półprofesjonalizm... Materiał filmowy trwa minutę. Naprawdę redakcja reprezentuje się aż taką indolencją? XD Trudno jest wychylić głowę zza burmistrzowych drzwi i poprosić panów z udarowymi wiertarami, aby zrobili sobie kilkuminutową przerwę? "Nie mamy wpływu na trwające prace remontowe"... Na miły Bóg. Naprawdę? To kwestia ruszenia tyłka, dialogu i niczego więcej. Takiemu "słupowi ogłoszeniowymi" pruszczańskiego magistratu powinno chyba najbardziej zależeć na tym, aby chlebodawca był zadowolony z efektu końcowego? A w kwestii określenia: "Niech te słowa zastępcy burmistrza będą najlepszym podsumowaniem internetowej aktywności Łukasza Michalewskiego w tej sprawie". Ten brukowiec to jest totalny upadek dziennikarstwa. Jak można opowiadać się tak jawnie po konkretnej stronie sporu? Dziennikarz ma stać pośrodku. Ale czego oczekiwać skoro pod urzędowym anonsem brak nawet imienia i nazwiska autora.
Staszek
18:46, 2025-12-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu naszpruszcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz