Paczki otrzymają rodziny zgłoszone wcześniej np. przez osoby z ich otoczenia jako te, które potrzebują pomocy. Zgłoszenia są weryfikowane przez organizatorów akcji m.in. poprzez osobiste odwiedzenie domów. Następnie uruchamiana jest baza najbardziej potrzebujących rodzin i dobroczyńca może wybrać rodzinę, której pomoże. W tym roku wśród beneficjentów są m.in. powodzianie.
W sobotę rozpoczął się "weekend cudów" Szlachetnej Paczki, w czasie którego świąteczna pomoc trafi do ponad 17 tys. rodzin w Polsce. Potrzebującym prezenty dostarczą wolontariusze. To 24. edycja charytatywnej akcji organizowanej przez stowarzyszenie Wiosna.
"W domach 17 tys. 20 rodzin, w których codziennością były niepokój, poczucie osamotnienia, smutek, zagoszczą w ten weekend spokój, nadzieja i uśmiech. Wasze dobro nie przestaje zaskakiwać, dziękujemy" - powiedziała prezes stowarzyszenia Wiosna Joanna Sadzik.
Szlachetna Paczka to nie tylko pomoc materialna, ale i wsparcie w postaci np. sfinansowania szkolenia zawodowego. Pan Karol z niepełnosprawnością intelektualną, który po śmierci babci uczy się samodzielnego życia, dostanie grzejnik olejowy; rozpalanie w piecu było dla niego zbyt wielkim wyzwaniem. Z kolei pani Aneta otrzyma kurs florystyczny, który pozwoli jej poprawić swoje kwalifikacje zawodowe, dzięki czemu odciąży męża, jedynego żywiciela wielodzietnej rodziny.
W poprzednim roku pomoc otrzymało 17 tys. rodzin, a wartość tej pomocy była rekordowa i wyniosła prawie 74 mln zł. Ponad 60 proc. obdarowanych to były osoby z niepełnosprawnością lub chorobą.
To już 24. edycja charytatywnej akcji organizowanej przez stowarzyszenie Wiosna z siedzibą w Krakowie. (PAP)
bko/ itm/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz