Rewitalizacja dawnej cukrowni. "Musimy przypilnować tej inwestycji!"

Plan zagospodarowania terenów dawnej cukrowni w Pruszczu Gdańskim był tematem dzisiejszej konferencji prasowej, zwołanej przez Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie.

Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie działa od 2014 roku.

Jego celem jest informowanie mieszkańców o ważnych sprawach lokalnych - po to, by wspólnie decydować o tym, co dzieje się w naszym mieście i powiecie.

Tym razem Stowarzyszenie chce nagłośnić sprawę zagospodarowania pruszczańskiej cukrowni, gdyż - jego zdaniem - informacja o planach przebudowy obiektu nie była dotąd szeroko przekazywana.

Budynek dawnej cukrowni stanowi jeden z symboli miasta. W związku z planowaną inwestycją pojawiło się wśród pruszczan wiele pytań i wątpliwości.

Jaki wpływ na funkcjonowanie miasta i jego mieszkańców będzie miało przedsięwzięcie realizowane na terenie byłej cukrowni? Czy i jak zmieni się jakość życia pruszczan?

Na te i inne pytania odpowiadały na konferencji Marta Jaskulska i Joanna Starba z Pomorskiego Stowarzyszenia Aktywni Lokalnie.

- Budynki cukrowni, które są pod ochroną konserwatora zabytków, mają zyskać funkcje mieszkalne i usługowe. Powstać ma tysiąc mieszkań, 36 tysięcy metrów kwadratowych zostanie przeznaczonych pod usługi. Jeśli nie przypilnujemy tej inwestycji, będzie choćby duży problem z natężeniem ruchu w okolicach rynku, tak jak do tej pory wygląda to tylko w weekendy. To co proponujemy jest usankcjonowane prawnie - mieszkańcy mają prawo zgłaszać swoje uwagi do planu zagospodarowania przestrzennego, także jeśli chodzi o tereny prywatne. Na prowadzonych przez ostanie miesiące spotkania i webinarach pokazywaliśmy, jak mogą się włączyć w ten proces.

Ale - jak wskazywały działaczki Stowarzyszenia - zwiększenie natężenia ruchu nie jest jedynym problem. Nowy układ drogowy wiązać się będzie z wycinką części drzew przy cukrowni. Kompensacja 1:1 oznaczać będzie, że stare, rozłożyste drzewa zostaną zastąpione młodymi, cienkimi, a to nie zniweluje straty pod względem ekologicznym.

Na przeniesieniu handlowo-usługowego "punktu ciężkości" do starej cukrowni ucierpi lokalny handel.

Jakie miejsca parkingowe planuje inwestor - płatne czy częściowo zarezerwowane dla mieszkańców?

- Nie jesteśmy przeciwni temu projektowi podkreśliły działaczki Stowarzyszenia. - Chcemy po prostu uwrażliwić na to, by - póki jeszcze jest na to pora - te wszystkie kwestie rozwiązać jak najlepiej. Lepiej teraz zachować czujność, aniżeli później mieszkańcy mieliby na tej inwestycji w jakikolwiek sposób ucierpieć.

Pomorskie Stowarzyszenie Aktywni Lokalnie przygląda się procedowaniu zmian w planie zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Formalnie termin zgłaszania uwag już minął, ale dopóki dokumenty nie zostały wyłożone do publicznego wglądu, mieszkańcy nadal mają szansę, by wysłać do Urzędu Miasta swoje uwagi.

[ZT]1219[/ZT]