Godzina 16:30. Kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen jest gotowy do wejścia na scenę. Jeden z liderów Konfederacji wbiega na podest. Staje za wysoką, białą mównicą. Za nim polskie flagi i falujące białe i niebieskie proporczyki z napisem "Mentzen 2025".
Trzeba uczciwie przyznać, że Sławomir Mentzen prowadzi bardzo skuteczną kampanię wyborczą w social mediach, szczególnie na TIK TOK-u. Zabieg ten sprawia, że jest on bardzo popularny wśród internautów i na jego wiece wyborcze przychodzą spore grupy ludzi, jednak co warto zauważyć duża część z nich to osoby niepełnoletnie, niemające prawa wyborczego. I trend ten było widać również w Pruszczu Gdańskim.
Spotkanie na Faktorii bardziej przypominało wystąpienie gwiazdy Internetu niż kandydata na najwyższy urząd w Państwie. Również dlatego, co i jak mówił główny bohater wieczoru.
Zanim przyszedłem na pruszczańskie spotkanie obejrzałem kilka wieców Mentzena w różnych zakątkach kraju. I trzeba stwierdzić, że niesamowite jest to, jak bez zająknięcia potrafi słowo w słowo mówić to samo na każdym z nich. Zupełnie jak zaprogramowany robot wygłaszający wyuczone wcześniej formułki.
Dostało się jak zwykle Unii Europejskiej. Szczególnie programowi "Zielony ład", który - notabene - był sztandarowym programem PiS i forsował go unijny komisarz z tej parti Janusz Wojciechowski, ale o tym Mentzen rzecz jasna nawet się nie zająknął. Zająknął się natomiast o stawianiu na polski węgiel, ale nie powiedział już, że wydobycie tony węgla w naszym kraju jest najdroższe na świecie i jest najzwyczajniej nierentowne. Zresztą zarzuty kandydata Konfederacji wobec Unii Europejskiej są czystą hipokryzją, ponieważ w 2019 roku Mentzen kandydował do europarlamentu. Bezskutecznie.
Krytyczny wobec UE był także towarzyszący Sławomirowi Mentzenowi w Pruszczu Gdańskim europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Nienawiść do Unii nie przeszkadza mu w pobieraniu niemal 40 tysięcy złotych pensji brutto.
Podczas wystąpienia w Pruszczu Gdańskim Mentzen nie oszczędził też migrantów, szczególnie naszych sąsiadów z Ukrainy, ale zapomniał dodać, że to Konfederacja razem z PiS głosowali przeciwko współpracy obronnej z Europą w sprawie Tarczy Wschód.
Poruszył także problem służby zdrowia, która w kampaniach wyborczych robi za "chłopca do bicia", ale jeszcze żadnej partii nieudało się w tym obszarze odnieść znacząćego sukcesu. Mentzen zapewniał dzisiaj, że będzie pierwszym prezydentem, który tego dokona. Mówił o tym, że gdy zmniejszy kolejki i czas oczekiwania do lekarzy. Nie wyjaśniał jednak, jak chce tego dokonać zmniejszając lub likwidując jednocześnie podatki.
[FOTORELACJA]1044[/FOTORELACJA]
Jeszcze bardziej zaskakują opinie słuchaczy, którzy niedzielnego popołudnia wybrali się do Faktorii.
Zapytałem Mateusza, na oko 15-latka, po co tutaj przyszedł skoro nie może głosować. Odpowiedział, że po to, by zrobić sobie zdjęcie z Mentzenem, bo to jego idol.
Jego kolega Robert nie potrafił wytłumaczyć tego, jak Sławomir Mentzen chce uczynić Polaków zamożnymi jednocześnie likwidując podatki.
Ania, 21-letnia studentka Uniwersytetu Gdańskiego, powiedziała, że jej nie przeszkadzają płatne studia, bo zanim przepis ten wejdzie w życie, to ona już zdąży je skończyć.
To były odpowiedzi z kategorii głupawych i absurdalnych. Bardziej porażają poglądy dorosłych.
Około 40-letni Wojtek powiedział nam w niecenzuralnych słowach co myśli o Ukraińcach, którzy uciekli do Polski przed rosyjską napaścią. Stwierdził, że powinni wracać na wschód robić za mięso armatnie a nasz kraj zostawić w spokoju. To wersja light jego słów.
Porażające jest to co usłyszałem od kobiet, kiedy zapytałem je o słowa Sławomira Metzena o tym, że kobieta powinna rodzić dzieci z gwałtu.
Hanna, mniej więcej 65-letnia mieszkanka Pruszcza Gdańskiego, przyznała rację kandydatowi Konfederacji stwierdzając, że dziecko poczęte z gwałtu też jest „stworzeniem Bożym”. Gdy zapytałem ją o traumę jaką przeżywa zgwałcona kobieta, odpowiedziała, że jej to właściwie nie obchodzi, bo w tej sytuacji najważniejsze jest dziecko i że kobieta ma obowiązek je urodzić i kochać.
Młodsza o ok. 30 lat Monika co prawda przyznała, że słyszała te słowa Mentzena, lecz poddała w wątpliwość ich wiarygodność twierdząc, że ten mówi tak tylko po to, by zbić polityczny kapitał na radykalnych katolikach. Ona sama jest temu przeciwna. Mimo wszystko opinia ta nie jest zbyt budująca.
50-paro letnia Magdalena opuszczając pruszczańskim amfiteatr po około 15 minutach spotkania rzuciła do mnie tylko: "uszy więdną". Wzięła torebkę, odmówiła przyjęcia kalendarza z napisem "Mentzen 2025" i opuściła Faktorię.
Wiec Sławomira Mentzena w Pruszczu Gdańskim potwierdził tylko, że jest on kandydatem internetowym, niczym wykreowanym przez sztuczną inteligencję populistycznym gadułą, którego wyuczone na pamięć hasła nie mają najmniejszego odbicia w realnych mechanizmach politycznych i gospodarczych. Sieją natomiast dezinformację, kłamstwa, niewiedzę i uprzedzenia.
Nawet gdybyśmy chcieli dopytać go o kwestie, które wygłaszał, to nie było takiej możliwości. Pytań od dziennikarzy podczas spotkania nie przewidziano. Tym razem obyło się więc bez hulajnogi, co było z pewnością dla niektórych największym rozczarowaniem tego popołudnia.
[ZT]18759[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Piotr19:14, 04.05.2025
A gdzie autor artykułu? Zapomniał co to jest obiektywne dziennikarstwo? Żal!
Robert19:48, 04.05.2025
Typie. To nie ma nic wspólnego z artykułem informacyjnym. A do tego chyba został powołany ten portal. Jeżeli z kolei to miał być felieton, to gdzie jest takie oznaczenie? Podpisz się pod tym tekstem imieniem i nazwiskiem, chyba że się wstydzisz tego coś napisał... Dawno nie widziałem takiego paszkwila. Rozumiem, że autor ma swoje sympatie polityczne, ale nie na tym polega dziennikarstwo. Jeżeli nie potrafi się rozgraniczyć prywatnego zdania od obiektywnego spojrzenia, to chyba czas pożegnać się z zawodem.
Zak 20:19, 04.05.2025
Czuję się jakbym czytał post czyiś na Facebooku zamiast artykuł
Byłem 20:34, 04.05.2025
Widziałem tam 85% osób które mają prawo głosu. ten co pisał ten artykuł popiera pewnie ogórka i sieje błędną wiedzę o tym co tam było. D..a was bóli że wygra te wybory 🤣🤣🤣
TNT21:07, 04.05.2025
Autor artykułu ewidentnie nie wie, czym jest dziennikarstwo i w zasadzie na starcie ma już gotową tezę. No ale takie czasy mediaworkerów, a nie dziennikarzy. Widać, że to jakiś szmatławiec opłacany odgórnie. Zresztą, naszpruszcz podlega redakcji "faktypilskie", a za faktamipilskimi kryje się pewnie coś większego, opłacanego z jakiegoś haterskiego budżetu. Oczywiście, mogę się mylić w tej kwestii...
1 5
Obiektywnie to tak artykul może otworzy iczy takim zaślepieńcom jak ty. Czy Mentzsn podał Ci chociaz jedno antidotum na Twoje problemy? Bo na moje nie. To tylko słowa.
3 1
Tak, Panie Cywil? A co robią pozostali kandydaci. Na moje to każdy rzuca tylko puste słowa na czele z partyjniakiem Trzaskiem, selfiakiem Kotłownią i rzekomo obywatelskim Nawrockim. A skoro o obiektywności mowa... Obiektywnie, to na czas pisania artykułu, dziennikarz powinien odłożyć swoją subiektywą opinię na bok.