Ptaki mają już swoje „dowody tożsamości”, a my kolejne cenne dane do badań i ochrony tego niezwykłego gatunku – mówi Krzysztof Pudyszak, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami, który osobiście uczestniczył w akcji obrączkowania bocianów.
To już czwarty raz gmina Cedry Wielkie wspólnie ze Stowarzyszeniem Sołtysów Gminy Pruszcz Gdański bierze udział w Ogólnopolskim Programie Poznania i Ochrony Bociana Białego, realizowanego przez Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne we współpracy ze spółką Energa-Operator o/Tczew. Tradycyjnie obrączkowanie odbywa się na przełomie czerwca i lipca, kiedy młode ptaki mają ok. 6 tygodni i są już na tyle duże, że mogą bezpiecznie przejść przez ten proces.
Warto zaznaczyć, że obrączkowanie bocianów wykonują osoby z uprawnieniami - Wiesław Zbroiński – prezes Stowarzyszenia Sołtysów Gminy Pruszcz Gdański wraz z Darią Podobajew przy wsparciu wolontariuszki Barbary Topolewskiej, którym należą się podziękowania za ogromne zaangażowanie.
Zanim jednak ptakom zakładane były obrączki, konieczna była inwentaryzacja gniazd.
- W tym roku na terenie naszej gminy zasiedlonych było 26 gniazd, z czego 20 par doczekało się potomstwa. Bociany najczęściej wybierają słupy energetyczne, ale są też bardziej romantyczne lokalizacje, by wspomnieć chociażby o starym kominie w Kiezmarku, czy drzewie w Błotniku, na którym dumnie króluje bociania rodzina. Same gniazda robią wrażenie, ponieważ potrafią osiągnąć średnicę 2 metrów i ważyć nawet 300–400 kg – informuje Krzysztof Pudyszak.
Szacuje się, że w tym roku wykluło się około 50 młodych bocianów, a zaobrączkować udało się 31 z 12 gniazd, ponieważ uczestnikom akcji nie udało się dotrzeć do wszystkich gniazd.
Od 2022 roku na terenie gminy Cedry Wielkie udało się zaobrączkować już 106 bocianów. W tym roku najwięcej ptaków zaobrączkowano w Błotniku (6) i Cedrach Wielkich (5). Najczęściej w gnieździe były 2 młode, choć w Cedrach Wielkich po raz kolejny trafiło się gniazdo z… pięcioraczkami!
- Podczas obrączkowania wykonujemy również ważne obserwacje. Mam tu na myśli mierzenie i ważenie piskląt. Zwykle młode ważą między 2,5 a 3,5 kg, ale zdarzyły się w tym roku wyjątki. Dwa wyjątkowo duże osobniki przekroczyły 4 kg, a jeden z maluchów ważył zaledwie 2 kg. Nie mogliśmy go zaobrączkować ze względu na bezpieczeństwo – relacjonuje Krzysztof Pudyszak. – Przy okazji usuwamy też z gniazd niebezpieczne dla ptaków fragmenty folii czy sznurki, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia bocianów. Obrączkowanie to nie tylko fascynująca praca w terenie, ale też bardzo konkretne działanie na rzecz ochrony bocianów. Dzięki obrączkom możemy śledzić losy ptaków i dowiedzieć się, dokąd migrują, gdzie zimują albo czy wracają w rodzinne strony.
Ptaki, które zostały zaobrączkowane jeszcze przed końcem lata wyruszą w swoją pierwszą, długą podróż – przez południową Europę do środkowej lub nawet południowej Afryki i wrócą być może dopiero za 4 lata, gdy będą zdolne do rozrodu i gotowe do założenia własnych gniazd.
Często bywa tak, że osiedlają się w okolicach miejsc, gdzie same przyszły na świat. Statystyki mówią natomiast, że z pierwszej migracji wraca zaledwie ok. 20% młodych ptaków. Niektóre przejmą gniazdo po swoich rodzicach, inne zbudują nowe, a potrafią to zrobić w ciągu zaledwie 2–3 tygodni.
- Cieszy nas ogromne zainteresowanie mieszkańców. Niemal w każdej miejscowości pojawiały się osoby chcące zobaczyć obrączkowanie na własne oczy i zadawali pytania, by dowiedzieć się czegoś więcej o naszym przedsięwzięciu. To nie tylko edukacja przyrodnicza, ale również budowanie więzi z naturą, której jesteśmy częścią – podsumowuje Krzysztof Pudyszak.
[ZT]20057[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Czwarty tor do Pszczółek – kluczowa inwestycja dla...
Czy stacja w Cieplewie zyska więcej połączeń do Gdańska ?
Mala
18:34, 2025-08-18
Wiesław Zbroiński: "To była katastrofa zarządzania"
Post Pana Wiesława Zbroińskiego uwypuklił szereg zaniedbań. Niezwykle ważny tekst, który obnaża prawdę. Ale na czym polega sens istnienia waszego portalu? Za każdym razem kiedy nań wchodzę, widzę teksty przekopiowane z Facebook'a albo innych mediów społecznościowych. Na tym polega nowoczesne dziennikarstwo czy to zwyczajnie brak kreatywności naczelnego? Z ciekawości pytam, bez uszczypliwości rzecz jasna.
Tak z ciekawości...
23:08, 2025-08-02
Teatr Wybrzeże wystąpił w Pruszczu Gdańskim z...
Nie polecam tego spektaklu. Ciężko było wytrzymać do końca słuchając tego bełkotu przeplatanego niecenzuralnymi słowami. Z kulturą nie miało to nic wspólnego.
Widz
17:41, 2025-07-21
Plac w centrum Pruszcza przejdzie metamorfozę
Zwycięstwo !!!!
Mieszkaniec
23:38, 2025-07-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz