Aktywnościom młodzieży i starszych uczestników przyglądała się wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, która sama zasiadła z uczniami do gier, spróbowała wypieków przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich „Lisewianki” i odwiedziła nowocześnie wyposażoną salę terapii sensorycznej.
W wydarzeniu uczestniczyli wójt Marek Goliński, który powitał gości i uczestników projektu. Do Kolbud zaproszono również Joannę Jankowską-Żmich, zastępcę Pomorskiego Kuratora Oświaty oraz dyrektorów gminnych szkół i przedszkoli, które także chętnie goszczą w swoich progach starszych mieszkańców, w ramach realizowanych przez placówki zajęć.
[FOTORELACJA]988[/FOTORELACJA]
Z przyjemnością przybywam do takiego miejsca. Do szkoły, która czuje, że trzeba łączyć pokolenia, bo coś się w naszym życiu zmienia - mówiła wojewoda Beata Rutkiewicz. – Placówki, która czuje misję i wie, że już nie mamy tak wielu rodzin wielopokoleniowych jak kiedyś. Na starość, kiedy przechodzimy na emeryturę często zostajemy sami. Dlatego chętnie uczestniczę w takich wydarzeniach, bo wiem, że działając na rzecz seniorów, robimy to poniekąd dla samych siebie. Sama chciałabym być w przyszłości seniorem, który ma co robić, ma gdzie pójść i może też siebie oddać innym.
Po oficjalnym powitaniu przez gospodarzy spotkania seniorzy rozeszli się do klas, w których mogli poznać nowych, młodych znajomych i dowiedzieć się o tym co ich interesuje i jak spędzają wolny czas. Dowiedzieli się przy tym np. jakie cuda potrafi sztuczna inteligencja, za pomocą której… stworzyli hymn do słów napisanych przez Marka Lenartowskiego, jednego z seniorów biorących udział w wydarzeniu. Efekt końcowy był piorunujący i zadziwił wszystkich, którzy mogli wysłuchać gotowego utworu muzycznego.
Dla wielu był to pierwszy kontakt z tak nowoczesną technologią, choć – jak przyznawali - gdzieś tam już o niej słyszeli.
Młodzież przy gofrownicach, wspólnie z „Lisewiankami” uczyła się piec najlepsze gofry w gminie, którymi zajadali się zaproszeni goście i uczniowie. W całej szkole roznosił się przyjemny zapach pieczonego ciasta, którego recepturę z powodzeniem stosują od lat nasze gospodynie.
Miło patrzeć, jak uczniowie znajdują wspólny język z obcymi sobie, starszymi mieszkańcami i uczą ich czegoś nowego – mówi wójt Marek Goliński. – Myślę, że udało się nam połączyć pokolenia dzięki zajęciom, które wszystkim sprawiły frajdę. Sądzę, że dla dzieci i seniorów była to wyjątkowa lekcja, która na długo zapadnie w ich pamięci.
Zadowolenia nie kryła też Anita Richert – Kaźmierska, pełnomocnik wojewody ds. rodziny i polityki społecznej.
Mam nadzieję, że za przykładem Gminy Kolbudy i ZKiW Kolbudy pójdą również inne placówki w naszym województwie – mówiła. – Już 29 kwietnia obchodzić będziemy Europejski Dzień Solidarności Międzypokoleniowej, to dobry moment na realizację podobnych wydarzeń w innych placówkach w regionie.
Na zakończenie pełnego emocji i dobrej zabawy dnia młodzież i starsi mieszkańcy gminy wspólnie zatańczyli międzypokoleniową Salsę.
Szkoła w Kolbudach jest jedną z czterech w powiecie gdańskim, które biorą udział w ogólnopolskim projekcie Szkoła Międzypokoleniowa. Zadaniem uczestniczących w nim placówek jest zaangażowanie swoich uczniów i zorganizowanie z nimi międzypokoleniowych warsztatów dla seniorów.
Do wygrania jest jedna z 64 mobilnych pracowni komputerowych.
Inicjatywa realizowana jest wspólnie przez Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Minister ds. Polityki Senioralnej i Państwowy Instytut Badawczy NASK. Ma ona na celu otwarcie szkół na zajęcia z udziałem seniorów oraz stworzenie warunków do integracji międzypokoleniowej.
[ZT]18009[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu naszpruszcz.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz