Mieszkańcy, którzy codziennie przemierzają obwodnicą mierzą się z ogromnymi utrudnieniami w ruchu. Zarówno oni, jak i reprezentujący ich posłowie z postulowali o poszerzenie jej o trzeci pas.
Tego pomysłu nie popiera jednak resort infrastruktury, który uważa, że nowa obwodnica metropolii będzie rozwiązaniem problemów, a miejski ruch nie powinien być przenoszony na drogi ekspresowe, które służą do ruchu tranzytowego.
Pod koniec lipca w Sejmie, na wniosek posłanki Magdaleny Kołodziejczak odbyło się posiedzenie podkomisji stałej do spraw transportu drogowego, drogownictwa i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Spotkanie dotyczyło możliwości modernizacji, aktualnego poziomu ruchu, przepustowości oraz stanu technicznego zachodniej Obwodnicy Trójmiasta.
Z-ca dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Agnieszka Krupa przekazała, że pomimo budowanej Obwodnicy Metropolii Trójmiasta dotychczasowa Obwodnica Trójmiasta (S6) nadal pozostanie drogą ekspresową i nie stanie się drogą samorządową.
Taka decyzja spowodowana jest nie tylko "dużym kosztem" inwestycji, ale również „uwarunkowaniami terenowymi istniejącej drogi ekspresowej, które wykluczają istotną jej modernizację i dobudowę kolejnych pasów ruchu".
Obecnie na Obwodnicy Trójmiasta dobowe natężenie ruchu jest od 34 tys. do 97 tys.
Posłanka Kołodziejczak podkreśliła, że w okresie letnim Obwodnicą Trójmiasta każdego dnia przejeżdża ponad 105 tys. pojazdów.
Jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Każdego dnia na tej drodze dochodzi do kilku wypadków i kolizji" - powiedziała i dodała, że w przypadku wypadku czy kolizji na Obwodnicy Trójmiasta kierowcy stoją w kilkukilometrowych korkach. Argumentem absolutnie nie do przyjęcia jest to, że budujemy Obwodnicę Metropolii Trójmiasta i ona załatwi sprawę korków na obwodnicy. Nie załatwi" - oceniła posłanka i dodała, że kierujący jadący do Gdańska czy Sopotu nie wybiorę przejazdu nową drogą, a przejazd przez Obwodnicę Trójmiasta.
Posłanka Kołodziejczak dodała również, że po uruchomieniu Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej ruch na Obwodnicy Trójmiasta spadnie maksymalnie o 10 procent.
W trakcie posiedzenia posłanka Kołodziejczak podkreśliła, że mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego i gminy Pruszcz Gdański liczą na rozbudowę węzła Gdańsk Południe ze zjazdem na Straszyn. Posłanka przekazała, że potrzebna jest przebudowa skrzyżowań na zjeździe do Straszyna oraz na rondzie łączącym drogę ekspresową (S6) z drogą powiatową i drogą wojewódzką 222.
Przypomniała, że w marcu br. w sprawie przebudowy węzła pomorscy parlamentarzyści ustalili z ówczesnym wiceministrem infrastruktury Pawłem Gancarzem deklarację, która zakładała powstanie projektu budowlanego i wykonawczego.
Na wspomnianym posiedzeniu przedstawicielka ministerstwa infrastruktury Agnieszka Krupa wskazała na powody, dla których węzeł Straszyn nie zostanie przebudowany.
"Wykonawca Obwodnicy Metropolii Trójmiasta, w ramach prac, poza głównym zadaniem, został zobowiązany do przygotowania dokumentacji i uzyskania decyzji środowiskowej dla tego węzła - to zostało zrealizowana" - wyjaśniała i dodała, że dalsze kroki w zakresie budowy węzła Straszyn nie są możliwe w ramach kontraktu z wykonawcą OMT, z powodu braku środków finansowych. "Druga rzecz, w sposób bardzo istotny wybiegałoby to poza harmonogram realizacji tej inwestycji" - stwierdziła Krupa i zaznaczyła, że węzeł Straszyn wymaga "w dość istotny sposób przebudowy układu dróg lokalnych i nie jest przeznaczony dla obsługi ruchu tranzytowego"
Zapewniła jednak, że MI jest "otwarte na poszukanie dofinansowania do inicjatywach samorządowych" w zakresie przebudowy węzła Straszyn.
Posłanka Kołodziejczak zapowiedziała, że we wrześniu zorganizowane ma zostać kolejne posiedzenie w sprawie Obwodnicy Trójmiasta i węzła Straszyn.
[ZT]13965[/ZT]
[BANER]0[/BANER]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz