Zniszczono pomnik wdzięczności armii czerwonej w Jodłownie. "Oczyściliśmy okolicę z ohydnej czerwonej gwiazdy zniewolenia"

9 maja w Gmina Przywidz został zniszczony pomnik wdzięczności armii czerwonej w Jodłownie. Nastąpiło to w ramach ustawy dekomunizacyjnej. 

- Okupacja Polski nie zakończyła się wraz z końcem drugiej wojny światowej. Niewola trwała do 1989 roku. Polacy spod jarzma czarnej śmierci, dostali się  w 1945 roku pod rządy zbydlęciałej czerwonej zarazy. To nie było wyzwolenie, tylko zmiana tyrana. Dlatego armii czerwonej, która dopuściła się niezliczonych zbrodni na polskich ziemiach, nie należy się żaden hołd! - napisał na sowim profilu w mediach społecznościowych Karol Rabenda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

W wydarzeniu uczestniczyli wójt gminy Przywidz Marek Zimakowski, przewodniczący rady gminy Przywidz Michał Jasiński, historyk i wieloletni pracownik IPN Piotr Szubarczyk, delegacja Szkoła Podstawowa w Pomlewie, dyrektor Michał Olejnik, nauczyciel historii Przemysław Malak oraz Sołtys Jodłowna Krzysztof Kupracz.

- Dziękuję wszystkim za obecność. Razem oczyściliśmy okolicę z ohydnej czerwonej gwiazdy zniewolenia - dokończył Karol Rabenda.

Co o tym sądzicie?

[ZT]5292[/ZT]