Mieszkanie w mieście, zwłaszcza dużym, nie sprzyja odporności. Dlaczego? Duży wpływ mają na to nieustanna obecność spalin oraz smogu, zmniejszona częstotliwość spędzania czasu na świeżym powietrzu, obecność wielu osób w przestrzeni publicznej oraz fakt, że rodzice nie zawsze mogą czuć się bezpiecznie, gdy ich dzieci znajdują się na zewnątrz bez nadzoru. Jak zatem budować dziecięcą odporność, gdy mieszkamy w mieście? Mamy kilka sposobów.
Dziecko przebywające w mieście jest narażone na szereg czynników, które negatywnie wpływają na jego układ odpornościowy, a także mogą przyczynić się do powstawania zróżnicowanych problemów. Dużym kłopotem w miastach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym jest smog. Dzieci oddychają z większą częstotliwością niż osoby dorosłe, a więc wdychają więcej szkodliwych substancji. To może doprowadzić do różnych problemów z funkcjonowaniem układu odpornościowego i oddechowego.
Dzieci mieszkające w mieście spędzają również mniej czasu na zewnątrz, ze względu na często duże odległości pomiędzy różnymi miejscami – rodzice zwykle wożą je do szkoły samochodem. W miastach bywa również niebezpiecznie, dlatego rodzice niechętnie puszczają młodsze dzieci samopas. A przecież nie od dziś wiadomo, że regularna aktywność fizyczna na świeżym powietrzu wspiera dziecięcą odporność choćby przez dostęp do witaminy D pobieranej ze słońca. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby, aby wesprzeć układ immunologiczny nawet w przypadku małych mieszkańców miast.
Aby zadbać o odporność dziecka, warto w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na odżywianie. Prawidłowa dieta na odporność dla dziecka powinna być bogata w produkty o dużej zawartości witamin. W szczególności warto zwrócić uwagę na witaminę C, która jest silnym antyoksydantem, witaminę A, która ułatwia regenerację błon śluzowych oraz witaminy z grupy B, które są bardzo istotne w kontekście funkcjonowania całego dziecięcego organizmu, nie tylko układu immunologicznego. Warto stawiać na sezonowe warzywa i owoce, najlepiej kupowane na targu, jeśli mamy taką możliwość w mieście. W diecie na odporność powinny znaleźć się również nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 – znajdziesz je na przykład w orzechach, olejach roślinnych oraz tłustych rybach.
Aktywność fizyczna bardzo pozytywnie wpływa na dziecięcy układ immunologiczny. Być może na co dzień w mieście rzeczywiście wygodniej jest korzystać z samochodu, warto jednak zadbać o to, aby wychodzić z dzieckiem na spacery lub umożliwiać mu ruch na świeżym powietrzu. Nie martw się o to, że dziecko trochę ubrudzi się podczas zabawy na zewnątrz, o ile oczywiście umyje się po powrocie do domu. W ten sposób poznaje świat i uodparnia się na szereg czynników zewnętrznych.
Nie bez przyczyny małe dzieci tak dużo śpią. Regularny sen sprawia, że dziecko się wycisza, ale również łatwiej się regeneruje oraz nabiera sił na kolejny dzień. Dzięki temu kształtuje się również układ odpornościowy i ma większą siłę, aby walczyć z ewentualnymi skutkami obniżonej odporności. Ile powinny spać dzieci? Noworodki przesypiają około 12-16 godzin na dobę, dwu- i trzylatki – 11-14, natomiast przedszkolaki zwykle śpią 10-13 godzin każdej doby.
Świetnym wsparciem dla treningu odporności dziecka w mieście może być również syrop dla dzieci wspierający odporność Zatogrip, dostosowany do wieku oraz potrzeb najmłodszych. Kształtowanie odporności dziecka już od najmłodszych lat sprawi, że lepiej będzie przebiegał także jego rozwój.
Źródła:
Jak wzmocnić odporność dziecka?, https://1000dni.pl/zywienie-i-rozwoj-niemowlecia/jak-wzmocnic-odpornosc-dziecka
Medyna Praktyczna dla Pacjentów, Uwaga dzieci, idzie smog! 10 rad jak chronić dziecko przed zanieczyszczonym powietrzem, https://www.mp.pl/pacjent/pulmonologia/aktualnosci/131284,uwaga-dzieci-idzie-smog-10-rad-jak-chronic-dziecko-przed-zanieczyszczonym-powietrzem
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz